Z uwagi iż większość problemów ortopedycznych wynika z zaburzeń o charakterze biomechanicznym, ćwiczenia sensomotoryczne działają prewencyjnie zmniejszając ryzyko odniesienia kontuzji.
Także w naturalnych warunkach, na przykład kiedy wchodzimy po schodach, i nie zastanawiamy się jaka jest wysokość poszczególnych stopni. Wystarczy nam jeden krok by nasz układ mięśniowy „nauczył się” jak wysoko podnosić ma nogę w kolejnych krokach. Jeżeli jeden ze stopni byłby wyższy niechybnie byśmy się potknęli. Takie sprawne funkcjonowanie zapewniają tzw. proprioreceptory czyli receptory czucia głębokiego znajdujące się w ścięgnach i stawach. W sposób ciągły dostarczają impulsy dla rdzenia kręgowego i tzw. ośrodków podkorowych informujące o ustawieniu segmentów ciała względem siebie. Dane te są integrowane w centralnym układzie nerwowym i wysyłane zwrotnie do mięśni w celu skorygowania ustawienia ciała.
Ćwiczenia sensomotoryczne wykonywane mogą być także według określonych z góry wzorców takich jak techniki PNF (proprioreceptive neuromuscular facilitation). Techniki te wykorzystują ruchy trójpłaszczyznowe i angażują kilka segmentów ciała jednocześnie (np. ćwiczenia mięśni stawu ramiennego przypominają ruch sięgania po książkę stojącą na półce umieszczonej wysoko nad głową. Ramię oprócz wznosu wykonuje także rotację a całą sekwencję kończy grzbietowe zgięcie dłoni). Przeciwieństwem ruchów według wzorców PNF są ruchy w pozycjach izolowanych, gdzie pracujemy w jednym stawie i ruch ma charakter jednopłaszczyznowy.